Dworzec kolejowy w Głubczycach na planie hollywodzkiego hitu. Unikatowe zdjęcia z planu filmowego ze znanymi aktorami na opolskiej ziemi

Rim
Głubczycki dworzec i gwiazdy na planie. Zobacz wyjątkową galerię.
Głubczycki dworzec i gwiazdy na planie. Zobacz wyjątkową galerię.
W kwietniu 1989 roku w Głubczycach kręcono dramat wojenny “Day by Day" (w telewizji polskiej emitowany jako “Triumf ducha") z hollywoodzką gwiazdą - Willemem Dafoe w roli głównej.

Budynek dworca kolejowego w Głubczycach zagrał w filmie stację kolejową w greckich Salonikach.

Chodzi o hollywoodzką produkcję w reżyserii Roberta M. Young'a pt. "Day by Day" (w Polsce film był emitowany jako “Triumf ducha") z gwiazdą amerykańskiego kina- Willemem Dafoe w roli głównej.

Od 3 do 14 kwietnia 1989 roku dworzec udekorowany był hitlerowskimi flagami, a na ścianie głównej widniał napis: Thessaloniki.

Dworzec w Głubczycach podczas kręcenia filmu "Triumf ducha".
Dworzec w Głubczycach podczas kręcenia filmu "Triumf ducha". Śląska Biblioteka Cyfrowa, ze zbiorów Piotra Kopczyka

Willem Dafoe w filmie gra boksera Salamo Aroucha, greckiego Żyda wywiezionego w 1943 roku wraz z bratem i ojcem do obozu koncentracyjnego w Auschwitz Birkenau.

Szybko okazuje się, że szansą na przeżycie są jego umiejętności bokserskie - przed wojną był bowiem mistrzem Bałkanów w wadze średniej. Oficerowie SS zmuszają go do pojedynków, w których przegrana oznacza śmierć. Zwycięstwo jest nagradzane dodatkową porcją jedzenia.

Dworzec w Głubczycach podczas kręcenia filmu "Triumf ducha".
Dworzec w Głubczycach podczas kręcenia filmu "Triumf ducha". Kadr z filmu "Triumf ducha"

Całe miasto przychodziło na stację zobaczyć gwiazdora - wspomina Piotr Kopczyk. - A podupadający dworzec przeżywał swoją drugą młodość.

Scena na dworcu rozpoczyna się od wjazdu parowozu ciągnącego bydlęce wagony. Po zatrzymaniu składu niemieccy żołnierze otwierają wrota wagonów. Potem kamera pokazuje tłum ludzi wychodzący pod eskortą hitlerowców z budynku dworca.

To Żydzi, którzy ładowani są do wagonów. To właśnie wówczas widzimy amerykańskiego gwiazdora Willema Dafoe. Potem wrota zamykają się i pociąg odjeżdża do Auschwitz.

Dworzec kolejowy w Głubczycach jest jednym z najciekawszych na Śląsku, choć już w ruinie. Zbudowany w drugiej połowie XIX wieku jest w kształcie lokomotywy.

Na przedzie stoi ponad 20-metrowa wieża imitująca komin parowozu. Na jej szczycie urządzony był punkt widokowy. Dziś nikt już tam nie wejdzie, bo drewniane schody dawno zżarły korniki. Parter i piętro to kocioł maszyny, a nadbudówka to kabina maszynisty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Muzotok - Marek Kościkiewicz - zajawka

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

g
gapcio
i znowu to samo!

Głubczyce, dworzec i film grający Saloniki!

a on teraz komu na co !!
N
Nerwus
A czy ktoś rozliczy władze, które do tej ruiny doprowadziły ???
Wróć na glubczyce.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie