Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dworzec kolejowy w Głubczycach był kiedyś architektoniczną perełką, dziś to ruina w prywatnych rękach. Miasto chce odkupić zabytek

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Dworzec w Głubczycach był kiedyś perełką, dziś to ruina.
Dworzec w Głubczycach był kiedyś perełką, dziś to ruina. Sławomir Draguła
Urząd Miasta w Głubczycach negocjuje zakup zabytkowego dworca PKP. Dziś nieruchomość jest w prywatnych rękach i od lat niszczeje. Jest jednak szansa, że to się zmieni.

Dworzec kolejowy w Głubczycach - żal na niego patrzeć

Dziś głubczycki dworzec PKP to jedna wielka ruina. Zawaliła się część dachu i stropów, powybijane są szyby w oknach, a wnętrza zdewastowane. Od jakiegoś czasu pomieszkują w nim bezdomni. W jednym z pomieszczeń jakiś czas temu wybuchł pożar.

- Kiedyś to był piękny budynek, dziś aż żal na niego patrzeć. Do tego stwarza niebezpieczeństwo i nie przynosi miastu chluby - mówi Krystian Marcinkowski, który skontaktował się w tej sprawie z nto. - Ktoś powinien odpowiedzieć za doprowadzenie go do takiego stanu.

Dworzec kolejowy w Głubczycach - gmina negocjuje cenę

Jest jednak szansa, że zabytkową nieruchomość da się uratować. Urząd Miasta i Gminy w Głubczycach prowadzi rozmowy z jej właścicielem w sprawie jej kupna, a raczej odkupienia.

W 2013 roku gmina Głubczyce sprzedała bowiem dworzec prywatnej firmie za nieco prawie 120 tysięcy złotych. Już wtedy stan obiektu był fatalny. Modernizacji wymagał dach budynku, konieczna była też wymiana wszystkich instalacji, a także drzwi oraz okien.

Nowy właściciel miał być zobowiązany do tych prac, ale ich nie wykonał. Potem nieruchomość przechodziła z rąk do rąk utrudniając konserwatorowi zabytków egzekwowanie jej ochrony.

- Mam nadzieję, że uda się nam sfinalizować rozmowy - mówi Adam Krupa, burmistrz Głubczyc. - Oczywiście wszystko zależy od ceny. Musimy bowiem pamiętać, że jego odbudowa pociągnie za sobą olbrzymie pieniądze. Część z nich oczywiście będziemy szukać poza budżetem, ale wkład własny też musimy mieć zapewniony.

Dworzec kolejowy w Głubczycach - miasto ma na niego pomysł

Patrząc jednak na zdjęcia dworca, można mieć wątpliwości, czy budynek da się jeszcze uratować. Burmistrz Krupa jest optymistą w tej kwestii.

- Jeśli udało się nam odbudować stary ratusz, z którego została tylko wieża i kilka ścian, to z dworcem też damy ramy radę, ale pierwszy warunek jest taki, że uda się odkupić budynek - mówi Adam Krupa.

Miasto ma kilka pomysłów na nieruchomość. Mogłyby w niej mieć siedzibę organizacje pozarządowe, powstać mieszkania chronione czy dom dziennego pobytu.

W planach jest też reaktywacja linii kolejowej Racibórz - Głubczyce - Racławice Śląskie, więc być może udałoby się wygospodarować tam jakąś poczekalnię.

Dworzec kolejowy w Głubczycach - historia

Budynek z drugiej połowy XIX wieku został zbudowany w kształcie lokomotywy. Na przedzie stoi ponad 20-metrowa wieża imitująca komin parowozu.

Na jej szczycie urządzony był punkt widokowy. Parter i piętro budynku to kocioł maszyny, a nadbudówka to kabina maszynisty.

Co ciekawe, w 1989 roku amerykański reżyser Robert M. Young kręcił tam zdjęcia do dramatu wojennego “Triumf ducha" z Willemem Dafoe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glubczyce.naszemiasto.pl Nasze Miasto